Postanowiłam uzupełnić swoją stronę o blog Na Marginesie Codzienności. Nasz świat zasypywany jest informacjami. Jest ich tak wiele, że większość z nich ucieka lub w ogóle do nas nie dociera. Mimo to być może te kilka refleksji, którymi podzielę się z Wami od czasu do czasu, ułatwi odszukanie odpowiedzi na jakieś nurtujące pytanie. Nazywam się Edyta Baran. Jestem certyfikowanym psychoterapeutą. Zapraszam do lektury i śledzenia kolejnych wpisów :)
Metoda na wnuczka
W lutym 2021 roku zapadł kolejny wyrok na szefa mafii, organizującej wyłudzenia od seniorów - w Polsce i kilku krajach Europy - gotówki i biżuterii. Sam proceder jakkolwiek oczywiście naganny, zadziwia swą prostotą i skutecznością. Niemożliwe staje się możliwe: emeryci bez mrugnięcia okiem oddają oszczędności życia nieznanym osobom. Pomimo ostrzeżeń w mediach i nienaturalności samych sytuacji, które kreują oszuści, starsi ludzie dają się wciągnąć w pułapkę. Chciało by się zapytać jak to możliwe?
Zacznę jednak przewrotnie: czy słyszeliście o oszustwie „na babcię” albo „na dziadka”?
Ja też nie… A czy zastanawialiście się dlaczego nie spotykamy się z nagminnym naciąganiem lub oszukiwaniem młodych ludzi przez emerytów? Czy to kwestia, że owi przysłowiowi „biedni studenci” są mało atrakcyjnym celem? Czy też chodzi o to, że ci emeryci, którzy mieli we krwi brak szacunku dla prawa, już naoszukiwali się w życiu i teraz jak sama nazwa wskazuje są na emeryturze? Chyba jednak nie :) Podstawowym powodem jest to, że młodsze osoby są dużo bardziej odporne na zakusy przestępców. Dlaczego jednak z wiekiem ludzie tracą czujność i tak łatwo padają ofiarą oszustów?
Tysiące poszkodowanych – milionowe wyłudzenia
O tym, że oszustwa na „policjanta” czy „wnuczka”, których ofiarami padają osoby starsze, stały się w ostatnich latach dość powszechne świadczą liczby. Tylko w 2018 roku seniorzy stracili w ten sposób ponad 60 milionów złotych. O tym, że skala tych przestępstw cały czas rośnie świadczy fakt, że rok później, w roku 2019, było to ponad 72 miliony złotych, czyli o 20% więcej. Ofiarami, według policyjnych statystyk, które najpewniej nie oddają pełni zjawiska, padło wówczas ponad cztery i pół tysiąca osób.
Nie jest to jednak zjawisko obserwowane tylko w Polsce. Z podobnymi przestępstwami spotykają się policje wielu krajów. Na przykład w Wiedniu w przeciągu pół roku tylko jedna trzyosobowa szajka wyłudziła od starszych mieszkańców tego miasta łącznie 2,5 miliona euro (czyli grubo ponad 10 milionów złotych).
Choć przez chwilę znów poczuć się potrzebnym
Jednym z wytłumaczeń, powszechności faktu oddawania nieznajomym przez osoby starsze pieniędzy, które przecież często stanowią oszczędności ich całego życia jest teoria, która zakłada, że starsze samotne osoby, tak chętnie współpracują z oszustami, ponieważ ze względu na swój wiek, doskwierającą samotność i brak codziennych relacji z otoczeniem lub bliskimi, mają szansę poczuć się znowu ważni i potrzebni. Nie analizują rzeczowo całej sytuacji lecz koncentrują się na tym, aby wywiązać się z pokładanych z nich nadziei – w tym przypadku wchodząc bezrefleksyjnie w relację z oszustem. Nie do końca rozumiejąc wszystkie mechanizmy rządzące współczesnym, często obcym już dla nich światem, dają się łatwo przekonać do tego, że „telefon zniekształca głos”, „pieniądze potrzebne są natychmiast, ze względu na wypadek lub leczenie” lub że ktoś przedstawiający się jako policjant, zapewni większe bezpieczeństwo ich pieniądzom niż bank.
Nieubłagany upływ czasu
Okazuje się, że powody są bardziej złożone i mają również swoje podłoże neurologiczne. U osób starszych dochodzi do obniżonej aktywności określonych przednich płatów mózgu (anteriora Insula). To część mózgu, która odgrywa rolę w czasie oceny ryzyka podejmowanych decyzji. Starsze osoby – bardziej niż młodsze – gotowe są zatem do podejmowania ryzykownych zachowań, wynikających np. z naiwnych pobudek. U osób młodszych sygnały alarmowe, które wysyła im mózg są silniejsze, stąd m.in. nie słyszy się o przestępstwach „na babcię” czy „na dziadka”.
Bardziej ufni – mniej ostrożni
W ostatnich latach naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles przeprowadzili serię eksperymentów badającą zdolność u osób w różnym wieku do rozpoznawania wiarygodności swoich rozmówców. Osoby badane podzielono na dwie grupy młodszą i starszą. Wyniki badania pokazały, że o ile obie grupy podobnie wskazują ich zdaniem osoby wiarygodne lub neutralne, o tyle te niewiarygodne były oceniane różnie przez młodszych i starszych. Osoby młodsze znacznie częściej wskazywały na niewiarygodność rozmówcy na podstawie np. fałszywego uśmiechu, nerwowego zachowania, odwracania wzroku czy „przewracania oczami”. Osoby starsze oceniały rozmówców znacznie bardziej ufnie i pozytywnie. Na podstawie tego badania sformułowano wniosek, że osoby starsze nie odbierają subtelnych mimicznych sygnałów, które w interpretacji osób młodszych są wskazówką do podejrzeń o nieuczciwość czy fałsz.
W kolejnym etapie eksperymentu obie grupy poddano badaniu przy pomocy rezonansu magnetycznego. Pozwoliło to wykazać, że u osób starszych, w czasie procesu oceny fotograficznych portretów pod kątem wiarygodności przedstawionych na nich osób, funkcje przednich płatów mózgu są znacznie ograniczone w stosunku do aktywności mózgu osób młodszych.
Seniorzy to grupa ryzyka
Warto zatem zauważyć, że osoby starsze, nawet bez wyraźnych deficytów relacji z otoczeniem, czy poczucia bycia potrzebnymi, są znacznie bardziej narażone na naciągaczy, opowiadających obiektywnie mało wiarygodne historie niż osoby młodsze.
Okazja goni okazję
Patrząc na problem szerzej, ochronę osobom starszym należy zapewniać również przed wszelkimi cudownymi ofertami kupna kompletów garnków, samosprzątających odkurzaczy czy elektrycznych mopów lub innych często niezbyt potrzebnych a wartościowych ofert, którymi bombardowani są seniorzy przez spragnionych łatwego zysku przedstawicieli handlowych. Oferty zakupu – często na kredyt – mimo, że formalnie legalne, bazują jednak na tym samym neurologicznym mechanizmie nadmiernej łatwowierności w zapewnienia sprzedawców.
Lepiej uprzedzać niż liczyć straty
I tu pojawia się konieczność działań wyprzedzających spoczywających na otoczeniu seniorów. Osoby starsze mające mniejsze szanse w starciu z oszustem trzeba przygotowywać na tego typu sytuacje. Należy opowiadać im o podobnych sytuacjach. Wyjaśniać jak działają naciągacze. Uczulać, że bardzo niewiele zdarzeń natury finansowej wymaga natychmiastowego działania. Pokazywać, że w dobie nadprodukcji, czasy „unikalnych okazji”, które są „tylko dla nich” to już przeżytek, a każdą rzekomo atrakcyjną ofertę warto sprawdzić dwa razy. Przestrzegać przed pochopnym podejmowaniem finansowych decyzji. Umawiać się z nimi, aby w podejrzanych sytuacjach zawsze zwróciły się do kogoś bliskiego lub np. do zaufanego sąsiada.
Jak wspomniałam poza efektami starzenia się części mózgu, wpływ na nierozważne zachowania seniorów mają także czynniki natury społecznej. I o ile z efektami upływu czasu niewiele dla się zrobić, o tyle dbanie o dobry i regularny kontakt z osobami starszymi w naszym otoczeniu jest już jak najbardziej w naszej mocy.
Szczególnie teraz wsparcie jest potrzebne
W czasach pandemii, gdy kontakt osobisty ze znajomymi seniorami nie zawsze jest możliwy i wskazany, warto jednak ten kontakt podtrzymywać choćby za pomocą telefonów czy komunikatorów. Bez naszego wsparcia starsze osoby mogą łatwo stać się celem oszustów i naciągaczy.
Trening dla Seniorów
TRENING ADAPTACJI DO ZMIAN W ŻYCIU. Wchodzenie w wiek dojrzały i przejście na emeryturę to czas silnego odczuwania objawów starzenia. Ważne jest otrzymanie pomocy w dostosowaniu się do nowej sytuacji życiowej. Trening pozwala seniorom łatwiej zmierzyć się z wyzwaniami i dolegliwościami ich wieku. Trening polecany również dzieciom i wnukom osób starszych, pracgnących zrozumieć co dzieje się z ich rodzicami i dziadkami.Dowiedz się, dlaczego tak ciężko zaakceptować zmiany na tym etapie życia! Zobacz WIĘCEJ informacji...
Pozdrawiam :) Edyta Baran (c) Marzec 2021
psychoterapia.edytabaran.pl/blog-nmc.html
PS Aby dostawać powiadomienia o kolejnych tekstach – polub moją stronę na FB Psychoterapia.Edyta.Baran. Jeśli już to zrobiłaś albo zrobiłeś, to aby zawsze być na bieżąco, warto zmienić sobie domyślne ustawienia obserwowania mojej strony na FB na wyświetlaj najpierw i włącz powiadomienia.
A jeśli wpis Ci się spodobał, to będzie mi miło, jeśli zaprosisz znajomych na mojego FB lub wyślesz im link. Udostępniając dzielisz się wiedzą :)
-
1
Jak się zgłosić?
Najlepiej zadzwonić: tel. 791 965 659 w godz. 8-19 - jeśli w danej chwili prowadzę sesję – proszę o wiadomość sms – oddzwonię. Można też napisać wiadomość przez Facebooka.
-
2
Konsultacje
Jedno lub więcej spotkań 50 min. Ich efektem jest wspólna decyzja o terapii u mnie lub omówienie innych - możliwych - rozwiązań.
-
3
Psychoterapia
Zazwyczaj sesje odbywają się raz w tygodniu stacjonarnie lub on-line. Standardowa sesja trwa 50 minut. Zobacz więcej w opisie psychoterapii...
-
4
Program Pracy z Traumą (PTSD)
Cykl spotkań indywidulanych - o charakterze terapii krótko- lub długoterminowej, które trwają 50 minut. Więcej w opisie programu...
-
5
Treningi indywidualne
Zazwyczaj 2 lub 3 zajęcia indywidualne, które trwają 50 minut. Więcej w opisie poszczególnych treningów...
Spis treści
Home | O mnie | Usługi | Kwalifikacje | Polityka prywatności | Blog #NMC | Kontakt
Warto wierzyć w możliwość zmiany
Jeśli dojdziesz do ładu z własnym wnętrzem, wówczas to, co zewnętrzne, samo się ułoży.
Rzeczywistość pierwotna tkwi wewnątrz, a zewnętrzna jest wobec niej wtórna.
Eckhart Tolle – współczesny filozof i nauczyciel duchowości